Większość pisarzy i pisarek podchodzi do informacji zwrotnej jak wstydliwa dziewica z romantycznych ballad do pierwszego pocałunku: “Chciałabym, ale bardzo się boję”.
I to normalne, ponieważ lęk związany z krytyką wiąże się najczęściej ze strachem przed oceną.
Strach przed oceną doprowadza do rozpaczy ego.
Dzisiaj opowiadam o tym, jak traktować niekonstruktywną krytykę i jak przyjmować tę rzeczową.
Na koniec przytaczam zabawną historię z przeszłości.
Trzynaście lat temu nie miałam do niej dystansu.
Trzynaście lat temu czułam złość.
Użalałam się nad sobą jak przekupka nad zgniłymi pomidorami.
Ale mi przeszło.
Wszystko w końcu przechodzi.
Na szczęście.
Zapraszam.
Ewa Madeyska